Geoblog.pl    EwkaIRadzio    Podróże    Kenia 11-2010    Masai Mara
Zwiń mapę
2010
17
lis

Masai Mara

 
Kenia
Kenia, Masai Mara Game Reserve
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7977 km
 
Przekraczamy bramę Parku Masai Mara. Przed nami rozpościerają się bezkresne połacie sawanny porośnięte gdzieniegdzie skupiskami drzew lub też samotnie królującym drzewem z rozpostartą w stronę nieba spłaszczoną koroną. Przejeżdżamy może niecały kilometr i spotykamy zaraz przy drodze stado antylop, zebry ,majestatycznie kroczące żyrafy. Przechodzą tuż przed maską samochodu i oddalają się wolnym krokiem nie zwracając najmniejszej uwagi na nasze wyrazy zachwytu. Jadąc dalej widzimy po obu stronach drogi pasące się stada bawołów. Spotykamy również samego Króla Lwa i w dodatku mamy okazję poobserwować jego zaloty, kilka sekund uniesienia i (nie)zasłużony odpoczynek?! Nie uda mi się dobrze opisać jakie wrażenie robią grupy lwów w swych codziennych czynnościach zaledwie kilka metrów od nas. I aż trudna do uwierzenia jest bliskość z jakiej możemy je podziwiać. Zwierzęta z reguły nie reagują na widok czy dźwięk samochodu. Niesamowity jest spokój i harmonia tego świata, mimo obecności lwów czy gepardów nie wyczuwa się strachu, ani zagrożenia, a gazele pasą się tuż obok jakby świadome bezsilności wobec losu.
Opuszczamy park i udajemy się do naszej bazy mieszczącej się zaraz przy granicy parku. Jest to kemping z dwuosobowymi namiotami. Nie jest on jakoś bardzo ogrodzony, więc praktycznie każdy mieszkaniec sawanny mógłby chyba tam zawitać, dlatego też przez całą noc stoją na straży Masajowie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 137 wpisów137 1 komentarz1 92 zdjęcia92 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
25.04.2012 - 13.05.2012
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
19.04.2011 - 07.05.2011